Książkowy Must Have:)

No i zaczynamy:)
Co miesiąc jedna książeczka trafi na Hankową półkę. 
Jedna zakupiona przez nas. 
Czemu tylko jedna?
No, bo przecież masa innych wydatków stoi w kolejce.
Ale do rzeczy:)

Hanka ma założoną puszeczkę, która niebawem przekształci się w skarbonkę, na drobiazgi z przeznaczeniem właśnie na książeczki.
Wrzucam po groszu, po 10, po złotówce, po 5 złotych - w zależności od tego ile właśnie mieści się w portfelowej przegrodzie na drobne.

Pierwsza książeczka zakupiona w ramach projektu Książkowy Must Have
to......


Źródło


Kto zgadnie?

:D



Anjamit

8 komentarzy:

  1. Poradnik jak walczyć z owadami w ogrodzie? :))))))
    A pomysł bardzo dobry! My też mamy puszkę, do której wrzucamy miedziaki i drobniaki. Zawsze ją opróżnialiśmy jadąc na wakacje- wtedy bez żalu wydawaliśmy te pieniążki na jakieś widzi mi się :) I choć nie była to jakaś kolosalna kwota (po roku rzędu 130-150zł) to zawsze coś :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No ja jestem w tyle jeśli chodzi o książki, zwłaszcza nowości :-/ córka starsza przynosi książki z biblioteki, a młodsze ma taki zapas po starszym rodzeństwie że nie jest w stanie przeglądnąć wszystkich :-) No ale przy pierwszym dziecku, to tak jest, że chce się wszystko mu dać ;-)

    Pozdrawiam serdecznie ewanka

    OdpowiedzUsuń
  3. Igi mówi na nią "gonienica" - rzeczywiście "must have", ale oprócz niej wiele, wiele innych. tego samego autora świetna jest "Czy chcesz byc moim przyjacielem?" :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przegryźć dżdżownicę - Katarzyna Grochola

    OdpowiedzUsuń
  5. :D łatwizna :D
    Bardzo głodna... ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też obstawiam to książkę - uwielbiam ilustrację tego autora

    OdpowiedzUsuń
  7. Super pomysł na kupowanie książek - spróbuje go zapożyczyć i wprowadzić w życie

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz nie będący obelgą dla mnie i moich czytelników jest mile widziany. Zostaw po sobie dobre wspomnienie:)

Dziękuję:)

AddThis