Pozazdrościłam. Najnormalniej w świecie... Ale wiecie, tak pozytywnie pozazdrościłam Ewce i Kaiowi ich własnych domostw. Myślałam i myślałam o tym jak tu Młodej coś takiego, przecież maszyny nie mam i nawet nie wiem czy szyć umiem (dobra, dobra zszycie i wypełnienie woreczków, to nie szycie:P). No ale znam kogoś, kto szyć umie cuda, choć sam w to nie wierzy...
Chwytam więc za telefon i mówię, że zapotrzebowanie jest. Siedli wszyscy* i powstało cudo:) (Trochę wygniecione, ale diabelnie ciężko to wyprasować, więc prostuje się samo na stole:) )
I did envy Ewa and Kai their own homes, but positively - just really wanted THAT for Hania. I was thinking and thinking how to get such a thing as I don't have a sewing machine and I don't know if I can sew...But I know someone who can and do it perfectly:) Even if she doesn't belive in that...
Co I grabed the phone and said that there is a reqest:D So THEY* sat alltogether and the marvel has been created:D
A w domku miejsce na książki, lale, przekąski, dziecko i kota. Jest tak przytulnie, że wychodzić się nie chce. Domek celowo został podarowany Hance przed Świętami, żebym mogła zrobić coś w kuchni nie mając wyrzutów sumienia, że dziecko z tabletem śmiga przerabiając wszelkiej maści bajki i piosenki dziecięce, bo przecież ileż można z matką ciastek piec? I w ten sposób robotę świąteczną zatrzymałam na dobre, bo Hanka zaciągnęła mnie do domku i czytać nakazała:) Tak więc z domku korzystają wszyscy, łącznie z kotami;D
There is a place for books, dolls, some snacks, a kid and for a cat. It is very cosy inside:D Even for such a big kiddo as I:P We gave Hania the house before Christmas so I could prepare something in the kitchen, but at the end she draged me inside and made me read her books:) So we all use the house. Including cats:)
Powstało jeszcze inne cudo ot taki PuffIk do siedzenia, leżenia, noszenia, targania za sobą po podłodze i innych zadań specjalnych.
They also created a puf to seating, laying, pulling and many more:)
Prośba - piszcie komentarze co sądzicie o domku i PuffIku:D
Please write your opinions in comments:D
Jeśli ktoś zainteresowany posiadaniem takich cudów, to piszcie na maila:D Maile zostaną przekazane pod właściwy adres:D
*A kto siadł? / Who made it?
Tato - projekt, wsparcie psychiczne/ Dad - project, mental support
Mama - projekt, wykonanie / Mum - project, realization
Siostra - nadzór estetyczny;) / Sister - esthetic supervision
I jak sie podoba?
How do you like it?
EDIT: Stelażem domku jest nic innego jak stół kuchenny:D w związku z tym nic nam nie "zagraca" przestrzeni - idealna "zabawka" dla małych przestrzeni:)
Domek jest przepiękny!!! Cudowne są te wszystkie postacie bajkowe, zwierzątka (sarenka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!), a flora <3 (kwiatki wyrastają z trawy, przecież nie z podłogi). Tyle małych elementów, szczególików - masa pracy, ale efekt świetny. Sama chciałabym taki domek, muszę tylko dom zmienić na większy, bo w mojej graciarni brak miejsca na taką instalację :) GRATULUJĘ!
OdpowiedzUsuńJustyno - ta instalacja to nic innego jak stół kuchenny:D
UsuńA za miłe słowa serdecznie dziękujemy:)
Stół kuchenny mam mały, nadawałby się stół w największym pokoju, ale nie ma miejsca, żeby odstawic krzesła. Coś się wymyśli przy najbliższych zmianach wystroju :)
UsuńU nas krzesła są odsunięte tylko wtedy, kiedy Hania jest w środku, normalnie stoją dosunięte i materiał jest lekko uniesiony:)
UsuńCUDO!!!! CUDO!!!!! Aniu ja chce coś takiego dla Majeczki... Zawsze marzyłam o takim domku dla siebie,a teraz dla Majki. Jest piękny!!! Te kolory... Zwierzątka... Świnka Peppa... Ta puffka... Aniu brakuje mi słów... Gratuluję... To jest cudo!!! Chcę coś takiego dla Mai - zakochałam się w tym domku i już... ;-)
OdpowiedzUsuńMonia nie ma sprawy, kontakt mailem lub przez FB:D Wiesz, gdzie mnie znaleźć :*
UsuńTwoja Mama i Tato (zgaduję, że to oni oboje, w swoim rewelacyjnym tandemie, są autorami Hankowego lokum) są tak niesamowici, kreatywni i inspirujący, że za każdym razem, gdy o nich wspominasz, nie mogę przestać się uśmiechać.
OdpowiedzUsuńPeppa obłędna. Chatka przewspaniała!!!!
Pokazywałam Leszkowi i wpadł mi w oko fragment tekstu, który mi przedtem umknął - więc nie tylko mama i tato, ale także siostra!
UsuńNo to było rodzinne przedsięwzięcie:D jak znam życie, to nawet i Boni brała udział:D
UsuńDomek jest prześliczny!!! Aż naszła mnie ochota, żeby zrobić taki mojej Madzi :)
OdpowiedzUsuń:D domki są rewelacyjne:) możesz też zamówić ;)
UsuńNiesamowity pomysł i wykonanie! Przepiękny! Jak będę miała kiedyś na takie cudo miejsce to się odezwę! :)
OdpowiedzUsuńKochana, wystarczy, że masz stół taki kuchenny, jadalny czy coś podobnego:D nic więcej nie trzeba:D
UsuńNo rewelacja!!!
OdpowiedzUsuń:) Dziękujemy:) Miło Cię widzieć :D
UsuńUroczy ten domek. Jak dorobię się stołu to na pewno się odezwę po taki :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie, zwłaszcza, że cena nie będzie wygórowana:D
UsuńWow istne cudo, widzę że Kaia dom potrzebuje modernizacji. Naprawdę pięknie wyszło, a pufka też piekna.
OdpowiedzUsuńDomek Kaia był inspiracją:D mama dostała link do Twojego projektu i do domku Ewki:D gdyby nie Wasze domki, naszego by nie było:D
UsuńAż mi głupio, bo to tylko domek . Nic wielkiego,ale bardzo dziękuję za słowa uznania:)
OdpowiedzUsuńPoza tym robić coś dla Hani, wielka frajda.Wiesz o tym:)
Uznam, że pierwszego zdania nie ma:P Domek jest cudny:D Przecież wiesz:D
Usuńczad! uwielbiam takie pomysły, a widać że Hanuszka wniebowzięta :D
OdpowiedzUsuńHanka lubi ten domek bardzo:) Najbardziej jak siedzę tam z nią, ale bywa też, że mnie wygania:D np jak karmi królika:D
UsuńGenialny jest!
OdpowiedzUsuńNo, no jest:D teraz czekamy na zamówienia:D
UsuńWow! Piękne!! I sprytnie z tym stołem. A dziecię nie ściąga w żaden sposób? Stabilnie się to Wam trzyma? Przecież to gotowy projekt na komercyjną działalność ;)
OdpowiedzUsuńDzięki:) Mama się ucieszy:) moje nie ściąga i podejrzewam, że raczej nie będą chciały ściągać:D z racji tego, że stół sam w sobie jest konstrukcją stabilną to domek się trzyma, bo to nie jest płachta narzucona na stół a uszyte dokładnie na miarę stołu:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł!!!! Cudo po prostu cudo!!!!
OdpowiedzUsuńNiesamowite :) Zazdroszczę talentu :)
OdpowiedzUsuńświetny! nic dodać, nic ująć! :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny!!! No cudo, w takim domku to można przesiadywać całymi dniami i nocami też!:) Pomysł i wykonanie rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńEkstra! Genialne :) Peppa rządzi :)))
OdpowiedzUsuńTeraz widzę go w pełni - jest MEGA!! i pomyśleć, że nasz blat jest szklany, przezroczysty :) to byłby dopiero świetny domek :)
OdpowiedzUsuń