Bo ja lubię gotować:)

Do książek kucharskich mam od zawsze słabość i choć "zbieram" je od dobrych kilku lat, to moja kolekcja jest mikrusieńka. To dlatego, że dopiero teraz mogę się kulinarnie wyszaleć. Mistrzem kuchni nie jestem i do Master Chefa raczej by mnie nie wzięli, ale gotować lubię. Tak po prostu:) 

Odkąd wprowadziłam tygodniowy jadłospis w nasze życie mam więcej możliwości żeby korzystać z moich książek i poznawać nowe dania. Bo ja nie cierpię nudy na talerzu. U nas to rodzinne, że jak coś się przejadło, to mija ochota na jedzenie w ogóle... Zatem eksperymentujemy z nowymi smakami. Jedne przepisy zostają z nami na dłużej, o innych staramy się prędko zapomnieć, a jeszcze inne stają się inspiracją do własnych pomysłów:)

Z czego korzystam przy tworzeniu jadłospisu? Najczęściej z poniższych książek, choć nie są to wszystkie moje pozycje kulinarne, to zdecydowanie zasługują na uwagę:)






Do moich faworytów należą zdecydowanie te poniżej:







Tak, zdecydowanie lubimy kuchnię włoską:) Nie tylko ze względu na umiłowanie makaronu przez Hankę:) Jeśli chodzi o względy kulinarne, to mogłabym mieszkać we Włoszech:) Od zaraz:)

Na koniec moja najukochańsza. Taka, z której zrobiłam najwięcej dań i ani razu się nie zawiodłam:) Takie śniadania mogłabym mieć podawane do łóżka codziennie, niestety musiałabym chyba sama je sobie robić i sama do łóżka zanosić. No, może w tym ostatnim wyręczyłby mnie Ślubny;)




Na koniec obiecana niespodzianka:) Siedziałam i siedziałam, aż stworzyłam własny tygodniowy planer posiłków:) 





Tygodniowy jadłospis jest do pobrania TUTAJ. Korzystajcie do woli:) A jeśli macie swoje sprawdzone, podzielcie się proszę:) 

Miłego Weekendu:D




14 komentarzy:

  1. Kochana jak ja Ci dziękuję za to cudo! Nawet nie wiesz jak wcześniej wyglądał mój jadłospis... wstyd. Teraz to na pełnym wypasie będę planować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę Cię bardzo:) z tym cudem bym nie przesadzała:P Mój jadłospis wcześniej też wołał o pomstę do nieba, a teraz lodówka wygląda ładniej:D

      Usuń
  2. Super rada odnośnie planu na tydzień,uwielbiałam w Polsce go robić. No i tak jak ty kocham włoską kuchnię! Makarony to jest to!:-) pozdrawiamy Hania i Helenka:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to już wiemy co serwować jak wpadniecie z wizytą:D

      Usuń
  3. Dziękuję pięknie! Może podrzucisz czasem jakieś fajne pomysły/przepisy na obiady, bo moje się już jakoś wyczerpały :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będą, będą:))) Musze tylko siąść i przepisy wklepać:)

      Usuń
  4. plan żywieniowy co za super pomysł! robisz raz i nie musisz się martwić, że jutro nic nie masz na obiad (co zdarza mi się często), muszę koniecznie coś takiego wydrukować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drukuj drukuj:) Ja wcześniej pisałam na zwykłej kartce - to też metoda, ale teraz lodówka wygląda ładniej:)

      Usuń
  5. Ja też powoli zaczynam wprowadzać tygodniowy jadłospis, ale ostatnio miałam tak dobre pomysły, że większość wykorzystaliśmy w weekend bo na wszystko mieliśmy ochotę natychmiast i nawet ugotowanie wielkiego gara fasolki po bretonski z zamiarem wykorzystania w tygodniu nie wypaliło, bo my cały ten gar pochłonęliśmy. wstyd.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha:) u nas też się zdarza, że obiad zaplanowany na dwa dni znika podczas jednego posiedzenia:) Dlatego zawsze też mam zapas czegos długoterminowego - makaron i np pomidory w puszce czy słoiku:)

      Usuń
  6. Ja muszę bardziej się zmobilizować, co do planowania posiłków.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dobra matoda:) Zwłaszcza, że zawsze można zrobić roszadę, albo z tych samych składników wymyslić coś innego:)

      Usuń
  7. Odnośnie planu żywieniowego to super pomysł!! Już zaczynam stosować:-) ale mam prośbę bo zaczynam dopiero swoją przygodę z uk i z przyzwyczajaniem się do tygodniowych zarobków i wydatków...może masz jakiś schemat dzięki któremu ogarne wydatki na tydzień(rachunki,wynajem,etc etc)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój mąż ma niezły schemat:) Może go poproszę o zrobienie czegoś dla Was:)

      Usuń

Każdy komentarz nie będący obelgą dla mnie i moich czytelników jest mile widziany. Zostaw po sobie dobre wspomnienie:)

Dziękuję:)

AddThis